środa, 16 kwietnia 2014

Wymiana Termostatu Mazda 323F krok po kroku

Wymiana Termostatu Mazda 323F krok po kroku

  1. Potrzebne będą nam takie narzędzia jak: nowy termostat, uszczelka termostatu, płyn chłodniczy, klucz numer 12, kombinerki, śrubokręt, silikon
  2. CZĘŚĆ I – spuszczanie płunu chłodzącego: 
    – Rozpoczynasz pracę na zimnym silniku. 
    – Podnosisz klapę komory silnikowej. 
    – Odkręcasz korek (który jest z zaworem ciśnieniowym) od chłodnicy. 
    – Zerkasz sobie na lewą dolną część chłodnicy, gdzie powinieneś dostrzedz gumową rurę wychodząca z chłodnicy.  
    – użyj miski o pojemności > 6L (silniki z maualną skrzynią potrzebują 5L płynu chłodzącego, z automatyczną skrzynią – 6L płunu chłodzącego). 
    – Kładziesz sobie ją pod tę rurę wychodzącą z chłodnicy. 
    – Bierzesz kombinerki lub żabkę (klucz, którym możesz zcisnąć klamrę na w/w rurze) i zaciskasz oba wystające bolce. Ta obejma działa tak, że jak ją za te bolce zaciskasz, to ona się luzuje i odwrotnie – jak puszczasz, to ona się zaciska. 
    – Po zaciśnięciu bolców na klamrze (trzymając w takiej pozycji) zciągasz klamrę poniżej miejsca, w którym kończy się kóciec od chłodnicy (widać po zgrubieniu). 
    – Po zsunięciu klamry, delikatnie zsuwasz gumową rurę z króćra chłodnicy. Robisz to delikatnie (nie tarmosząc za węża), bo możesz ułamać (uszkodzić) w/w króciec. 
    – Po jego zdjęciu z obu otworów zacznie spływać płyn chłodzący, zaś później tylko z chlodnicy. 
    – Zabieramy miskę spod silnika, aby nam nic do niej podczas pracy nie nawpadało. 
    – Po spuszczeniu płynu należy przeprowadzić w/w operację w odwrotnym kierunku. 
    – Czyli naciągamy rurę gumową na króciec chłodnicy a później zaciskając dwa bolce na obejmie, naciągamy ją na zgrubienie na krańcu węża i puszczamy zaciski na obejmie. Krótko mówiąc – pozostawiamy obejmę tam, gdzie była przed rozpoczęciem prac majacych na celu spuszczenie płynu chłodzącego. 
  3. CZĘŚĆ II – przygotowania i wymiana termostatu:
    – Po prawej stronie silnika, tuż pod kopółką rozdzielacza (tam, skąd wychodzą przewody WN – wyskokiego napięca – na ściece) jest obudowa termostatu. Aby się do niego dostać, trzeba sobie przygotować najpierw miejsce pracy. 
    – Czyli najpierw trzeba pozbyć się tej rury od przepływomierza do wtrysków (INJECTION). Są na nim klamerki zaciskowe, które należy poluzować i zdjąć wąż. 
    – Organizujesz sobie klucz nr 12 (np. fajkowy lub oczkowy). 
    – odpinasz z obudowy termostatu kabel podpięty do czujnika na jej wierzchołku, który steruje pracą (załączaniem) elektrowentylatora. 
    – Termostat trzyma się na dwóch śrubach. Musisz je odkręcić. Jednak rób to ostrożnie, abyś przypadkiem nie uderzył w obudowę termostatu czymś. 
    – Po odkręceniu obodowy termostatu może trochę płynu chłodzącego się jeszcze wylać, więc rzuć tę mniejszą szmatę pod miejsce pracy. 
    – Zdejmij obudowę termostatu i wyjmij termostat. 
    – Oczyść dokładnie miejsce styku obudowy termostatu z blokiem silnika. Są tam zapewne pozostałości starej uszczelki, które trzeba usunąć np. śrubokrętem. 
    – Po dokładnym oczyszczeniu miejsc styku obu elementów, należy posmarować dobrym silikonem obie powierzchnie i założyć uszczelkę która powinna być w komplecie z termostatem i zamontować nowy termostat
    – Zakładamy obudowę termostatu i resztę operacji potwarzamy w odwrotnej kolejności, czyli: 
    – zakręcamy śruby na obudowie termostatu (najlepiej obie równo, po troszeczku – przy dokręcaniu pierwszej poczujesz lekki opór, to zacznij dokręcaj drugą, jak równo już będą trzymały lekko obudowę termostatu, to dociągnij "z głową" obie śruby na początku po obrocie a później po pół i po ćwiartce, aby siła docisku śrub była równo rozłożona na obudowie termostatu). Trzeba zrobić to tak, aby obudowa termostatu równolegle przylegała do korpusu silnika. Aby nie była krzywo dociągnięta, bo mogą następić wycieki lub w wyniku naprężeń aluminiowa obudowa termostatu może pęknąć. 
    – Zakładamy kabel na czujnik. 
    – Zakladamy rurę na INJECTION oraz przepływomierz i zakręcamy śruby na klamrach. 
    – Sprawdzamy, czy o wyszystkim pamiętaliśmy
  4. CZĘŚĆ III – napełnianie układu chłodzenia 
    – Kładziemy szmatę wokół wlewu chłodnicy, celem weliminowania możliwości polania chłodnicy płynem podczas nalewania jego i odpowietrzania układu. 
    – Wkładamy lejek do kołnierza chłodnicy (otworu) i wlewamy bardzo wolno (aby się zbytnio nie pieniło – będzie później łatwiej odpowietrzyć układ chłodzenia) płyn chłodzący z miski lub nowy płyn z baniaczka zazwyczaj pięciolitrowego. 
    – Jak będzie już "niby pełno", to odkładamy miskę i sprawdzamy, czy pod chłodnicą z przewodu, który ruszaliśmy, nie cieknie. To samo przy obudowie termostatu. 
  5. CZĘŚĆ IV – odpowietrzanie układu 
    – Odpalamy silnik i pozostawiamy go na wolnych obrotach. 
    – Kontrolujemy stan miejsc, na których pracowaliśmy, celem dostrzeżenia ewentualnych wycieków. 
    – W miarę pracy silnika, płyn chłodzący będzie się przemieszczał po całym układzie, docierając tam, skąd zniknął podczas jego spuszczania. Więc jego poziom w chłodnicy będzie malał. 
    – Trzeba ów poziom sukcesywnie uzupełniać. 
    – Dolewamy płyn i obserwujemy wspomniane miejsca, czy nie ma wycieków. 
    – Zaglądamy do kabiny i sprawdzamy temperaturę silnika. Jak jest niska lub trochę ponad połowę, to jest OK. 
    – Czekamy do włączenia wentylatora na chłodnicy (trawa to nawet 20-30 minut). 
    – Po włączeniu się wentylatora, płynu w chlodnicy zacznie ubywać. Nie przejmujmy się tym. Chyba, że poziom płynu zniknie nam z oczu. Wtedy lekko uzupełniamy, abyśmy dostrzegali ów poziom. 
    – Wentylator po chwili się wyłączy. 
    – Silnik znów zacznie się rozgrzewać i poziom płynu podnosić. Trochę może się wylać na szmatę.  – Włącza się ponownie wentylator i schładza płyn (znów poziom się opuszcza). 
    – Jak wentylator się wyłączy, dolewamy płyn chłodzący (może go zabraknąc w misce, więc warto mieć przygotowany baniaczek z rezerwą na uzupełnienie). 
    – Po nalaniu płynu wyłączamy silnik i zakręcamy korek na chłodnicy. 
    – Rzuczamy się na garba pod auto i sprawdzamy, czy rura którą zciągaliśmy jest sucha, czy wilgotna (czy przecieka, czy nie). Ona może być lekko wilgotna, bo przecież nią spuszczaliśmy płyn chłodzący, ale nie może z niej kapać. 
    – Wstajemy i oglądamy obudowę termostatu, czy jest sucha. 

czwartek, 10 kwietnia 2014

Wymiana amortyzatorów tył Mazda 323F krok po kroku

Wymiana amortyzatorów tył Mazda 323F krok po kroku


  1. Kiedy wymieniamy amortyzatory to pamiętać trzeba że oprócz zakupienia amortyzatorów nalezy także kupić osłony i odboje
  2. Na początku odkręcamy osłony w bagażniku aby dostać się do górnych mocowań amortyzatorów (trzeba pamiętać o odłączeniu lampki aby nie poobrywać kabli)

  3.  Gdy wyjmiemy boczki to pokażą nam się śruby trzymające amortyzator odkręcamy je kluczem numer 14
  4. Gdy odkręcimy górę amortyzatora, odkręcamy koło i dobieramy się do śrub u dołu które są przykręcone na dwie śruby do których użyjemy klucz numer 17 (dobrze jest parę minut wcześniej popsikać preparatem takim jak np WD-40, co ułatwi nam pracę)
  5. Następnie ściągamy przewód hamulcowy i odkręcamy od amortyzatora łącznik stabilizatora
  6.  Wyciągamy amortyzator wraz ze sprężyną, stawiamy go i nakładamy ściągacze do sprężyn
  7. Po założeniu ściągaczy odkręcamy nakrętkę u góry amortyzatora i wyciągamy wszystkie części
  8. Później składamy wszystko na nowy amortyzator, przykręcamy górną nakrętkę amortyzatora i luzujemy ściągacze przy czym pilnujemy aby sprężyna trafiła u dołu na swoje miejsce
  9. Następnie wkładamy górę amortyzatora na swoje miejsce przyłapujemy śrubami następnie dół amortyzatora przykręcamy na te dwie śruby
  10. Mocujemy przewód hamulcowy i przykręcamy łącznik stabilizatora
  11. Na koniec zakładamy koło i bierzemy się za drugą stronę 

środa, 9 kwietnia 2014

Wymiana końcówki drążka kierowniczego Mazda 323F krok po kroku

Wymiana końcówki drążka kierowniczego Mazda 323F krok po kroku

  1. Potrzebne nam będą takie narzędzia jak młotek, kombinerki oraz klucz numer 17
  2. Stara końcówka ma przy śrubie zawleczkę która ma zadanie blokować śrubę przed odkręceniem. Wyjmujemy ją za pomocą kombinerek ewentualnie stukając lekko młotkiem
  3. Po wyjęciu zawleczki odkręcamy końcówkę ją kluczem nr 17
  4. Następnie również kluczem numer 17 luzujemy śrubę kontrującą
  5. Wybijamy starą końcówkę a następnie wykręcamy ją. Najlepiej policzyć o ile obrotów ją wykręcamy co ułatwi później ustawić zbieżność
  6. Później wkręcamy nową końcówkę tyle samo obrotów co starą
  7. Mocujemy ją na swoim miejscu i dokręcamy kluczem numer 17
     

Wymiana sworznia wahacza Mazda 323F krok po kroku

Wymiana sworznia wahacza Mazda 323F krok po kroku


  1. Podnosimy samochód na podnośniku i zdejmujemy koło
  2. sworzeń wahacza przymocowany został na 3 śruby. Dwie śruby są na klucz 17 a jedna jest na klucz 14
  3. Przed odkręcaniem najlepiej jest użyć takiego środka jak np. WD-40 i poczekać chwile po popsikaniu aby lepiej było nam odkręcić
  4. Najpierw odkręcamy górną śrubę sworznia kluczem numer 17

     5. Później bierzemy się za dolną śrubę sworznia również kluczem numer 17


     6. Następnie odkręcamy śrubę trzymającą sworzeń przed wysunięciem się. Odkręcamy tę śrubę kluczem numer 14. 


     7. Po odkręceniu wszystkich śrub wygląda to mniej więcej tak


      8. Jeżeli sworzeń nie chcę wyjść sam wybijamy go za pomocą młotka
      9. Po wymontowaniu starego zużytego wahacza wstawiamy nowy dobry sworzeń
    10. Wsuwamy nowy sworzeń i blokujemy go poprzez przykręcenie śruby


    11. Następnie przykręcamy sworzeń do wahacza dwiema śrubami i cieszymy się tym że już nie stuka on już nam w kole